John Cleese: Na hasło "lata 60." ludzie dzisiaj mają różne skojarzenia: rock, seks, narkotyki i tak dalej - ale dla mnie najważniejszym wspomnieniem tej dekady są podatki. Mieliśmy wtedy socjalistyczny rząd, który na wszystko miał tylko jedną odpowiedź: podnieść podatki. Jako młody człowiek na dorobku pracowałem bardzo ciężko, ale to oznaczało tylko tyle, że wpadłem w 83-procentowy próg. Co oznacza ta pańska mina?
Wojciech Orliński: Niedowierzanie i chęć sprawdzenia w internecie zaraz po zakończeniu wywiadu.
- Awans do klasy średniej średniej
Najwyraźniej niektórym trudno zrozumieć, że zanim Rząd "da", będzie najpierw musiał "obdarowywanym" zabrać, a im więcej wydatków "publicznych", tym więcej trzeba zabrać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz